Talerz gorącego krupniku idealnie sprawdza się w chłodne dni. Tradycyjnie krupnik gotuje się na kościach schabowych, ja zaś proponuję wersję bezmięsną. To pyszna, polska i bardzo zdrowa, ale niestety trochę zapomniana zupa.
Można do zupy, podczas gotowania, dorzucić suszone grzyby (np. prawdziwki) dla poprawy aromatu i walorów smakowych.
Doprawić do smaku sosem sojowym.